OCZYSZCZALNIA- licze na wasza pomoc!
No i przyszedl czas na jedna z wazniejszych na tym etapie decyzji natury ...
.

Mianowicie, w projekcie mamy zaplanowane szambo jednak po dluzszych przemysleniach zdecydowalismy sie na przydomowa oczyszczalnie sciekow. Koszt niewiele wyzszy, ale eksploatacja bez porownania bardziej ekonomiczna.
I teraz pytanie do tych, ktorzy oczyszczalnie juz maja i pojecie na jej temat: czy sa jakies wady? jaka oczyszczalnie najlepiej zakupic? z drenazem rozsaczajacym czy moze jakas biologiczna? Jaka przepustownosc najlepiej aby zminimalizowac koszty? (zaznaczam, ze bedzie nas z 4-5 osob w gospodarstwie) ? Tyle tego na rynku, ze nie wiadomo co do czego i dla kogo.
Niewiarygodne! ni z gruszki nie z pietruszki odezwal sie bank, na ktory juz w zasadzie postawilismy krzyzyk nie wierzac, ze otrzymamy u nich kredyt! A tu nagle : SURPRISE! Decyzja pozytywna! 
, ale chyba to normalne podczas budowy i powinnismy sie do tego przyzwyczajac... Wiadomo bylo na poczatku, ze podczas budowy wychodza dodatkowe koszty, z ktorymi nikt sie nie liczyl. Te koszty "poboczne" lub "ukryte". Hahaha. Nigdy nic nie bedzie kosztowalo tylo co na kosztorysie, na fakturze lub tyle, co przewidzial wykonawca....
chyba to :)
,
Wyszlo tego ok 4,5 kubika. Jutro 2 czesc zalewania betonem B-20. Ciekawa jestem ile tego pojdzie, ale na sto procent duuuuuzo wiecej....
Zdjecia mamy dzieki mojemu prywatnemu "kierownikowi od spraw fotoreportazu" czyli dzieki mojej mamci :)



Komentarze