Elektryka
w dniu wczorajszym wracajac do domu wstapilismy po drodze na budowe. Jacek chcial mi pokazac postepy oraz prace jakie wykonali z tata w weekend. Oprocz tego moglismy jeszcze raz przyjrzec sie pracom elektryka. Oczywiscie dopiero jak sie jest na miejscu i widzi sie co gdzie i jak przychodza do glowy kolejne pomysly,,,," a moze by to zrobic inaczej?"
Troche elektryki:
Kacik TV
Ponizej przygotowania pod halogeny na schodach. Poczatkowo mialy byc umiejscowione co 2-gi schodek, ale doszlismy do wniosku, ze byloby to przesada. I zrezygnowalismy z jednego halogenu na wprost jak sie wchodzi na gore- razilby strasznie w oczy :)
Usmialam sie jak kon jak zobaczylam tyle kabli w kanciapie na gorze:)