Decyzja prawie podjeta. "Prawie" robi roznice :)
Moze jestem troche niekonsekwentna w moich decyzjach, ale rowniez jestem strasznie niecierpliwa i juz bym chciala wszystko wiedziec, widziec, miec! nie lubie odkladac decyzji na potem zwlaszcza jesli opozniaja one budowe!
Na dzien dzisiejszy sprawa wyglada tak:
1) na 90% bedzie dachowka Röben MonzaPLUS kolor TRENTINO:
Od poczatku najbardziej nam sie podobala. Ryzykujemy, bo prawie nikt jej jeszcze nie ma, nie ma rowniez za duzo zdjec w internecie (gdyby nie zdjecie na blogu Krisany w ogole bym nie miala pojecia jak sie przezentuje na dachu!)
Kropka nad "i" byla opinia naszego kierownika budowy, ktory odradza zakupu jasniejszych czerwonych odcieni dachowek, bo wedlug niego wygladaja one mniej korzystnie od ciemniejszych juz po kilku latach. Czy to prawda? nie wiem, czas pokaze...
2) Material na krokwie zamowiony! nie ma odwrotu
Krokwie oraz podbitka / nadbitka beda obejcowane,oszlifowane i pomalowane na tzw kolor TEAK. Podobno bardzo dobrze pasuje do dachowki. W internecie znalazlam kilka odcieni tego koloru, ciekawe, ktory z nich bedzie ostatecznym, aczkolwiek wszystkie sa fajne :
3) Na podstawie wyboru koloru podbitki mozna bedzie sie zastanawiac nad kolorem okien. W tartaku mieli przyklady kolorow, po przylozeniu kilku z nich do koloru podbitki okazalo sie, ze najbardziej zblizonym i pasujacym kolorem bedzie kolor DAGLEZJA:
choc podoba mis ie rowniez DAB RUSTYKALNY:
Lub poprostu ORZECH:
No to zobaczymy co to bedzie ...