Kuchnia, kolejna odslona
Rodzice pilnuja montazystow, az im medal trzeba przyznac. Kilka bledow wylapanych, poprawionych. Mama ma czujne oko i nic jej uwadze nie umknie!
Jutro koniec montazu, wiec zaprezentujemy kuchnie w calosci dopiero za 24h .
Ale dzis wrzucam przedsmak tego, co fotki zaprezentuja jutro
Mamcia wyprobowala juz dzis plyte, podobno przeszla test bezapelacyjnie! (tfu, tfu! odpukac!):
A po obiadku mozna juz bedzie oplukac garnuszki pod biezaca woda (jesli nie zmywarka) a nie w umywalce lazienkowej lub na dworze przy zerowej temperaturze
I jeszcze tylko jeden rzut na prawy boczek kuchni:
Szafka przy polwyspie jest wewnetrznie podzielona- pol szafki jest do uzytku kuchennego, a drugie pol od strony jadalni (tam sa szafki na docisk, bez gryfow)
Jutro c.d :) lece do was :)