Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Halogeniki, ledziki i inne takie tam swietliki&#82

Blog:  domi-jacek
Data dodania: 2011-06-07
wyślij wiadomość

 nastapil w koncu czas, kiedy to sciany i sufity Lapiska zaczynaja blyszczec pod wplywem oswietlen na nie trafiajacych blog budowlany - mojabudowa.pl

Ledziki w salonie juz widzieliscie. Tym razem zablysnela rowniez kuchnia, ktora doczekala sie zamontowanych halogenikow.

Tutaj w wersji dziennej:

 mojabudowa.pl - blog budowlany

no i oczywiscie, jak Bozia przykazala (a raczej jak wy mnie nauczyliscie), halogeniki w wersji zapalonej :) co prawda nie bylo jeszcze ciemno, ale I tak uroczo to wygladalo blog budowlany - mojabudowa.pl

mojabudowa.pl - blog budowlany 

Takie same 2 halogeniki wyladowaly na suficie podwieszonym z tylu kominka, w czesci sypialnianej dolnej. Jakos tam mi sie wydaje, ze za maly ten suficik, aby podwieszac na nim jakis zyrandol, a gdyby nic tam nie zrobic to by ciemno bylo…

mojabudowa.pl - blog budowlany 

Swoje miejsce juz niedlugo znajdzie tez halogenik w poleczce obok kominka, bedzie identyczny jak na scianie tv:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Bylo troche przebojow z tymi halogenami i ledami… Dobranie wszystkich, ktore aktualnie mamy, zajelo nam mniej wiecej 3 tyg i polegalo na ciaglym jezdzeniu po pracy po sklepach a wieczorami na sleczeniu na allegro i ebayu… Koszmar, bo sie zawsze okazuje, ze jak nie ta oprawa, to nie pasujace zarowki, a jak juz pasujace to za malo watt, a jak juz dobre watty to z kolei nie ma trafo, a jak juz jest trafo to sie okazuje, ze ww tym miejscu ww domu akurat musi byc prad 230 v a nie 12 v… Oh boj…. przez kilka nocy az snilam o tych halogenach.

Np do kuchni- wypatrzylam sobie te kwadratowe, na 12 v z trafo. Ich problem polegal na tym, ze sa one polaczone kabelkiem 80 cm… A nasze dziury ww suficie ww kuchni zostaly wywiercone co 84 cm, inaczej bylo by ich albo za duzo, albo bylyby niesymetryczne… No wiec musielismy dokupowac jakies inne do nich kabelki, co by to przerobic prad 12 v na 230v… A jak juz kabelki byly to trzeba bylo dokupic inne, pasujace do tego pradu zarowki…. No nic, tylko usiasc I sie rozplakac. Tym bardziej jesli sie czlowiek na tym zna tyle o ile a ww kazdym sklepie mowia Ci co innego…. 

a tu jeszcze raz w zblizeniu:

mojabudowa.pl - blog budowlany

6Komentarze
Data dodania: 2011-06-07 21:27:35
pieknie to wyszło....
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-08 08:05:04
o rany!!!! ale u Was tak domowo!!!! miło popatrzeć na takie efekty pracy fachowców :)))
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-08 08:56:01
Kochana Dominko!!! Ależ pięknie! Tu płytki się kładą, tu oświetlenie zajmuje swoje miejsce! Cudownie! Fajnie patrzeć na takiego "zaawansowanego" brata bliźniaka naszego Lapiska!!! :D Kiedy planujecie już na dobre zamieszkać w domku? Data przeprowadzki pojawiła się już na horyzoncie??? :D
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2011-06-08 11:21:46
ojej, Domiś... ale mnie to przeraziło.. perspektywa takich poszukiwań tylko halogenków...Nie sądziłam, że mogą być przy tym takie problemy;/ na szczęście udało się wam to przetrwać
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2011-06-08 12:43:15
:))
ależ miło się czyta że takie u was postepy!! I juz swiatełka sie montują!! SUPER!! :))
odpowiedz
tereska  
Data dodania: 2011-06-08 18:04:02
teraz już ciemności Wam nie grożą :)
odpowiedz

Plytki w salonie- odslona 1

Blog:  domi-jacek
Data dodania: 2011-06-06
wyślij wiadomość

 Bedzie to odslona pierwsza, poniewaz nie zdazylismy juz na ich impregnacje i zafugowanie. Mialo sie to odbywac dzis i jutro, wiec odslona druga bedzie za tydzien jak przywieziemy fotki blog budowlany - mojabudowa.pl.

W miedzyczasie plytki bez fugi na dole prezentuja sie tak:

wiatrolap:mojabudowa.pl - blog budowlany

rzut na salon:mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

kuchnia:mojabudowa.pl - blog budowlany

rzut na hol miedzy salonem a czescia sypialniana:mojabudowa.pl - blog budowlany

i pod kominkiem jeden rzad plytek:mojabudowa.pl - blog budowlany

zaplytkowana dolna wneka na drewno kominkowe:mojabudowa.pl - blog budowlany

 

 

 

12Komentarze
Data dodania: 2011-06-06 20:25:32
ależ już pięknie :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-06 20:30:36
no no robi sie juz ładnie i domowo...
odpowiedz
ollaa84  
Data dodania: 2011-06-06 21:07:42
super
Ale super jak ja bym chciała być już tak daleko . Zazdroszczę
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2011-06-06 22:29:42
piękne:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-06 23:07:54
To już... ;) Ja też chcę już mieć kafle. Tylko tak trochę słabo - bez dachu :(
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-07 00:57:58
Super ,ja też bym chciała być już na tym etapie a przed nami jeszcze tyle pracy.Plytki bardzo ładne :)
odpowiedz
tereska  
Data dodania: 2011-06-07 07:37:40
jest co podziwiać , pięknie :))
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-07 08:26:50
kurcze nie nadążam z komentarzami tyle się u Was dzieje:))pieknie płyteczki wyglądają:))już tak domowo macie:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-07 08:27:46
aha i dzięki za namiary:))chcialam odp mailem, ale coś mi nie chciał przejść:(
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-07 21:04:40
Piknie i naprawdę zrobiło się domowo:))
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2011-06-08 13:23:05
:))
Pieknie!! :)
odpowiedz
anioleczek2112
Data dodania: 2014-03-05 07:37:20
płytki
Witam serdecznie, co to za płytki w salonie i jaki mają rozmiar? Oraz czy łatwo je utrzymać w czystosci? Pozdrawiam serdecznie :)
odpowiedz

przymiarki do schodow :)

Blog:  domi-jacek
Data dodania: 2011-06-06
wyślij wiadomość

 Spedzilismy fajowy weekend w Polsce- bylo to polaczenie przyjemnego z pozytecznym :) Jako, ze u nas czwartek i piatek byl wolny to spedzilismy naprawde dluuuuuugi weekend w Polsce. Mielismy sporo czasu aby pojezdzic po sklepach i urzedach. Owocem tych przejazdzek sa przede wszystkim zamowione schody i zlozony wniosek o przyznanie numeru porzadkowego domku blog budowlany - mojabudowa.pl

 Co do zamowienia schodow- mamy w poblizu taka jedna wioske, w ktorej skumulowaly sie prawdopodobnie wszystkie stolarnie z woj. lubuskiego :) nie wiem czemu akurat w tej jednej wiosce, aleniewazne- bylo nam to na reke, bo nie musielismy duzo jezdzic. Obskoczylismy wiekszosc z nich zbierajac oferty wstepne. Musze powiedziec, ze fachowosc co poniektorych naprawde mile nas zaskoczyla.

 Wszystkie ceny byly mniej wiecej zblizone… Tylko ze jedni podchodzili do tematu naprawde profesjonalnie a inni na "odpierdziel". Wiec w takim przypadku selekcja jest latwiejsza. Ww naszym miejscu zamieszkania jedna stolarnia zazyczyla sobie 12 tys za obicie schodow. I to w dodatku bez podstopni! Od innych z kolei dostalam wycene I szczena mi opadla- 17 tys! Ludzieeeee, przeciez cale schody tyle kosztuja niekiedy. W stolarskiej wiosce ceny byly ciut nizsze, pewnie ze wzgledu na konkurencje. Ale I tak nie wiem czy to dobra cena. Suma sumarum wytargowalismy (po przyjezdzie Pana Schodowego na miejsce) 9,5 tys. Ale w to wchodza:

 - drewno jesion bejcowany (kolor orzech)

- stopnie  

- podstopnie

- obramowanie od strony sciany i balustrady

- balustrada, tralki (elementy drewniane i stalowe)

- oblozenie drewnem calego elementu betonowego (czyli tzw rama stropu)

- drewniane ramki na sufitach obejmujace schody

- pierwszy stopien zaokraglony

 

Stopnie i obramowania maja byc dociete na milimetr- rowniusienko. Chcieli nas przekonac, aby stopnie troche "wystawaly", ale nie dalam sie na to nabrac. Poprostu jest im wygodniej tak zrobic aby zakamuflowac ewentualne nierownosci.

 Podobaja nam sie takie schody- proste ze stopniami i obramowaniem idealnie dopasowanym. I taka balustrada tez mi sie podoba.

 mojabudowa.pl - blog budowlany


Problem w tym, ze firma, ktora na 90% bedzie montowac schody odradza nam takowa (mimo, iz sami produkuja ja masowo), ze wzgledu na czyhajace niebezpieczenstwo. W przypadku dzieci, oczywiscie. Podobno zdarzaly sie wypadki, ze dzieci doznawaly urazow po spadnieciu z takich schodow- te balustrady zachecaja dzieciaki do wspinania sie po nich jak po drabince…  Podobno w Niemczech montujac takie balustrady firma musi miec oswiadczenie i podpis klienta, ze ten zdaje sobie sprawe z niebezpieczenstwa. Inaczej obiora im jakies certyfikaty…. 

I proponuja nam balustrade bardziej standardowa. Mieli wzorow od cholery. Co do slupka mamy juz naszego faworyta. Slupek bedzie wygladal mniej wiecej tak: 

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 A co do tralek i balustrady - przejrzelismy ich u nich mnostwo, ale wiadomo- im wiekszy wybor tym ciezej sie zdecydowac. No i niby mialo by stanac na takich (wszystko w kolorze orzech z dodatkami srebrnych elementow, dodatkowo na tym zdjeciu tralki opieraja sie na listwie, u nas bylyby na schodach): 

mojabudowa.pl - blog budowlany


No, ale mi sie caly czas podoba wersja pierwsza balustrady. Nie wiem czemu, ale poprzeczne listwy bardziej do mnie przemawiaja… A co wy na to?

wziasc to, co mi sie podoba i zyc w strachu, ze moze kiedys sie cos wydarzy (a moze nie???), czy zrobic standard i potem miec male wyrzuty sumienia, ze sprzeciwilam sie instynktowi????

 A co do obramowania stropu i sufitu wokol schodow- zalecili nam to zrobic. Bo niby po 1) ladniej i estetyczniej to wyglada  

a po

2) podobno nie ma bata i polaczenie stropu z wylewka bedzie co jakis czas zawsze pekac a przechadzajac sie po schodach moze sie to ciagle rzucac w oczy…

 Chodzi o cos takiego:

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

8Komentarze
Data dodania: 2011-06-06 18:01:57
Kolor schodów jest piękny !!!!
odpowiedz
tereska  
Data dodania: 2011-06-06 18:15:58
kolor jest super i te słupki też bomba, natomiast jeśli chodzi o balustrady to ja bym się zdecydowała na to co naprawdę mi się podoba. To że zdarzają się wypadki, to nie znaczy że zdarzy się wypadek, kwestia uświadomienia dziecka albo kontroli - no nie wiem ale mnie takie argumenty nie przekonują. Chociaż wiesz, ja jeszcze dzieci nie mam , może jakbym miala to inaczej bym pisała;). Już się dowiedziałam co to jest rama stropu, a czy mogłabyś mi napisać o jaki element chodzi pod nazwą ,,drewniane ramki na sufitach obejmujące schody'' , bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić. Pozdrawiam :))
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-06 18:24:31
Domi ja powiem tak- ja bym zrobiła 1 wersję balustrady:)te obramowania też mi się podobają:) wiesz jak mój syn był mały zrobiliśmy na schodach taką bramkę na dole i u góry, żęby dziecko nie mogło samo zejść, więc może to chociaż Cię uspokoi:) Jakbyś mogła kochana to podaj mi na maila namiary na tych stolarzy- my też będziemy obijać schody betonowe, więc by nam się przydały:)
odpowiedz
tereska  
Data dodania: 2011-06-06 18:53:38
chyba już wiem o co chodzi z tymi ramkami :DDD Spokoju mi to nie dawało, myślałam , myślałam i chyba się domyśliłam :)))
odpowiedz
cypryda  
Data dodania: 2011-06-06 19:33:57
Tynki
Ja wrócę tematem do tynków. My też mamy gipsowe i niestety też musieliśmy je "dopieszczać". Zrobiliśmy to preparatem Śnieżka Akryl-Putz. Na cały dół poszło nam chyba 2,5 wiaderka po 25 kg (cena 67 za wiaderko). Robocizna 4 zł/m2.
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-06 19:54:05
śliczne schody - zdj. 1 To mój dom będzie jedna wielka drabinka dla dzieci - ogrodzenie poprzeczne, balustrady równie . Pouczę moich małych lokatorów,ze nie wolno sie wspinać i to musi wystarczyć
odpowiedz
bilbo2  
Data dodania: 2011-06-06 20:12:29
My wławnie zakończyliśmy etap schodów. Po pierwsze: jesion jest chyba miękkim drewnem i na schody lepiej wsiąść twardsze, nie będzie się tak wycierać. Ale trzeba się jeszcze doradzić, bo specjalistką od drewna to nie jestem, tak mi tylko mówiono. Po drugie: ja też chcialam taka balustradę, ale ja mam antresole i byłoby tego dość dużo. Za bardzo się boje. Jeśli by to miały być same schody i tylko niewielka część na pietrze, to pewnie bym wybrała pierwsze rozwiązanie. Można przeciez zabezpieczyć na czas małych dzieci np. przeźroczystą pleksą, którą za parę lat można ściągnąć. Ja jednak wybieram tralki pionowe ze względu na ilość barierki.
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2011-06-07 09:45:59
moje zdanie jest takie: bierz balustrade nr 1, bo jest piekna! prawda jest taka, ze dzieci wszedzie moga cos sobie zrobic. i takie gadanie, to żaden argument. beda mialy spasc, to spadną ze schodów, beda sie miały wspinac (uwierz mi) na pionowe tralki tez sie wspinac mozna, bo sama jako dziecko tak robiłam. nie uwazam za sluszne, by rezygnowac z czegos co sie podoba martwiac sie o to czy kiedys dziecko sobie czegos nie zrobi. a szklane ławy? a jak dziecko na nie wpadnie? a duże szyby w oknach balkonowych? a jak dziecko na nie wpadnie? a kanciaste kominki? a jak sie przewróci i glowe rozwali? a polerowane płytki pochlapane woda? a jak sie poslizgnie? a kamienne posadzki, blaty itp? na wszystkim mozna sobie krzywde zrobic!!! co innego gdybys nie chciala w ogole balustrady, tu mozna by sie zastanawiac czy to nie bedzie zbyt niebezpieczne. ale tralki? bierz te poziome!!! :)
odpowiedz

Czy ktos zna diabla???

Blog:  domi-jacek
Data dodania: 2011-06-01
wyślij wiadomość

Bo mam paru delikwentow, ktorych chetnie do niego posle !!!!!!!!!!!

Niech to jasny gwint!!!   blog budowlany - mojabudowa.pl

I jak tu zostawic budowlancow samym sobie???? po raz kolejny potwierdza sie powiedzenie, ze nad budowlancami trzeba stac przez 24h z batem w reku, inaczej albo cos spartola, albo nic nie spartola, bo wcale ich na budowie nie bedzie!!!!

I tak sie stalo i w naszym przypadku, az mnie nosi normalnie. Chodzi tu glownie o Pana Ogolno-Wykanczajacego, ktory teraz stal sie bardziej "Wykanczajacym" niz "Ogolno"…

Na poczatku naszej wspolpracy szlo wszystko jak najbardziej ok. Do pierwszych zgrzytow doszlo w przypadku tych dwoch dekorow lazienkowych, o ktorych pisalam we wczesniejszym poscie. 

No ale teraz to juz przebil sam siebie…. Rodzice musieli niestesy wyjechac na miesiac, wiec przez ten czas budowa pozostala bez zadnej opieki. Wyjezdzajac w piatek popoludniu Pan Ogolno-Wykanczajacy "siedzial" sobie caly czas w lazience. Obiecal, ze do soboty bedzie skonczona, tzn, wylozone plytki na podlodze i wszystko zafugowane. A od poniedzialku mial sie zabrac za plytki w salonie.

No i najgorsze w tym wszystkim jest to, ze wzial juz za to wiekszosc kasy!!! 

Jakie wielkie bylo wczoraj nasze rozczarowanie, gdy rodzice w drodze nad morze zajechali na chwilusie jeszcze na budowe…. okazalo sie, ze od piatku, od kiedy wyjechali, nie zmienilo sie kompletnie nic!!! nawet jedna plytka nie zostala polozona!!! NIECH ICH WSZYTSKICH……Nie bede konczyc. blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Dodatkowo okazalo sie, ze wwpiatek przyjechala tez ekipa hydrauliczna od pieca- z piecem. Mieli go juz kompletnie podlaczyc podczas tych kilku dni. Co sie okazalo??? Rodzice wyjechali a oni zaraz potem rapcarapcam i do domu czmych!

Do dzis piec stoi sobie jak stal i wola o pomnste do nieba.  

Jak rodzice tam wczoraj zajechali to malo zawalu nie dostali. Tata chwycil za telefon i wykrecil od razu do Pana ogolno-Wykanczajacego … Puscil mu wiazanke jak trzeba. A zaraz potem, moja mamcia poprawila- chwycila za swoj telefon i do wiazanki dodala pare bombonierek od siebie…. Podobno biedaczek musial jechac na inna budowe, bo tam sie ludzie 4 czerwca wprowadzaja i musial im cos skonczyc… No zaraz mnie cos strzeli! blog budowlany - mojabudowa.pl to na cholere bierze tyle zlecen na raz jesli nie jest w stanie wykonac roboty na czas? i na cholere obiecuje, ze wszystko so srody bedzie zrobione skoro wie, ze to farmazony...?????????

Czy wszyscy Ci fachowcy musza tak strasznie niehonorowo pracowac??? juz dawno ich rozszyfrowalismy i wiemy jaka maja technike…. : lapia np 10 robot naraz, 10 srok za ogon,  biora zaliczki, u kazdego po trochu rozgrzebia i tak lataja od jednego do drugiego ciagle zaslaniajac sie czyms w przerwach od pracy… A biedni inwestorzy, znerwicowani ciaglym na nich czekaniem, nie zatrudniaja innych fachowcow, bo szkoda im tej wplaconej zaliczki… I tak sie te roboty przeciagaja. A w miedzy czasie taki fachowiec jest 10 x chory, 3 x ma pogrzeb tej samej babci i Bog jeden wie co tam jeszcze…

 

Jutro dostanie chyba ww szczene na dzien dobry od jacka, jak tylko zajedziemy. Bo sie Jacek nieziemsko wkurzyl. A podobno Pan ma sie u nas pojawic na budowie dzis popoludniu.


Dzis rano dzwonilam do hydraulika od pieca z pytaniem co sie stalo, ze sie dotad nic nie stalo. Akurat byl w drodze na nasza budowe, ma tam spedzic caly dzien. I uslyszalam tylko jedno wytlumaczenie: "ja nie moge byc caly czas tylko u was na budowie, bo ja mam ich kilka I inaczyj bym nie wyzyl…" . Ja tej logiki nie rozumiem- TO POSIEDZ CZLOWIEKU U NAS 2-3 DNI, ZROB ROBOTE DO KONCA I JEDZ SOBIE DO NASTEPNEGO!!! CZASOWO WYJDZIE NA TO SAMO PRZECIEZ.  Czy moze ja zle rozumuje? moze oni mysla, ze jak rozgrzebia budowy to tu i tam to oszczedzaja na czasie???

 Wkurza mnie tylko jeden fakt. Jutro jedziemy do Polski na dlugi weekend do niedzieli. Troche rzeczy sobie zaplanowalismy, glownie zwiazanymi z gladzeniem tynkow. Wszystko mialo byc gotowe do dzis. A teraz okazuje sie, ze jak Pan Ogolno-Wykanczajacy rozlozy sie ze swoimi kaflami na prawie calym dole to jak my mamy tamtedy chodzic??? ani nagore nie wejdziemy, ani do pokoikow dolnych… No koszmar jakis.

 

8Komentarze
Data dodania: 2011-06-01 13:36:17
witajcie w klubie:( tak jakbym czytała o naszym Bobie az mnie trzepie co za świat!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-01 13:54:22
Boże chroń mnie przed takimi "fachowcami"
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-01 17:29:33
Mi się wydaje, że oni po to łapią po kilka srok za ogon, właśnie dlatego, żeby inwestorzy nie wzięli innego wykonawcę, bo już wpłacił zaliczkę i tak się ta ich "logika" kręci....
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-01 20:14:46
Nie przejmuj się nie tylko Ciebie takie rzeczy spotykają u nas było to samo w wykonaniu elektryka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
odpowiedz
tereska  
Data dodania: 2011-06-01 22:51:51
Nam jak dotychczas podpadł tylko tynkarz, bo miał spore opóźnienie i cholernie wolne obroty ale to nic w porównaniu jak Was wyprowadzali z równowagi. To przez takich fachowców mawia się, że budowa to nerwówka. Trzymam kciuki kochana :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-04 00:37:16
Rzeczywiście Panami nleżałoby zdrowo potelepać. Z drugiej jednak strony jak takiemu za mocno nawrzucasz, to nie wiesz co Ci spieprzy celowo, ale tak co by nie wyszło za szybko, a dopiero po czasie.
odpowiedz
salsa  
Data dodania: 2011-06-06 12:40:07
Rzeczywiście, tak to juz u nas w Polsce jest, nie szanuje się pracy, pieniędzy, a tym bardziej czasu i nerwów inwestorów... Mój elelktryk tak się spieszył do innej roboty, że nie dokończył u nas i gwoździe w ścianach pozostawiał!!! Okazało się, że puszki poosadzał za głęboko o jakieś 2 cm np. przy schodach. Katastrofa, kable wisiały pod sufitem w salonie, jeszcze pare bajerów nam zafundował. Boże chroń nas przed takimi fachowcami!!!
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2011-06-06 22:44:28
ojj kochana... wiem doskonale co czujesz.... można wykołkować przez tych fachowców i ich słowność.. wiesz jak u nas było z tynkami?... na szczęście już się pożegnaliśmy z tynkarzami i brniemy dalej, ale niesmak pozostał. i świadomość że ludzie potrafią być w stosunku do siebie tacy nieuczciwi...:/
odpowiedz

dylemat PO - TYNKOWY

Blog:  domi-jacek
Data dodania: 2011-05-31
wyślij wiadomość

 Problem, co zrobic z tynkami…. Jak wy rozwiazaliscie ten dylemat?  blog budowlany - mojabudowa.pl

Moj polega mianowicie na tym, ze majac tynki gipsowe myslalam, ze nie trzeba bedzie ich juz poprawiac zanadto przed malowaniem… Znajomi mowili nam, ze miejsca, gdzie powstaly jakies dziureczki przejezdza sie finiszem, a reszte, tam gdzie ewentualnie pozostaly chropowatosci, zalatwia sie miekkim papierem sciernym…. Potem tylko grunt i jazda z malowaniem!

 
Ale ostatnio dowiedzielismy sie, ze jesli przejedziemy sciany finiszem tylko w niektorych miejscach to potem wyjda roznice podczas malowania.

Dodatkowo nasz Pan Ogolno-Wykanczajacy sugeruje, ze wypadalo by przejechac calosc scian finiszem aby byly gladziutkie jak jedwab. No i oczywiscie zyczy sobie za to 17 zl za 1m2, bez materialu! przeciez to by nas wynioslo prawie drugie tyle co za tynki!!! 10 tys jak  nic. Chyba powariowali.

 Wiec pytanie do was- co sie daje na tynki gipsowe zeby przygotowac je pod malowanie??? Co wy robiliscie i jak i za ile???? 

8Komentarze
Data dodania: 2011-05-31 11:50:51
Domiś, ja to w ogóle jestem zaskoczona, że na gipsowe trzeba coś dawać. U nas są tradycyjne i wiadomo, że trzeba je zagruntować przed malowaniem, w niektórych miejscach trochę przeszlifować. Mówi się, że gipsowe wychodzą taniej, bo z nimi nic już nie trzeba robić -więc naprawdę nie pomogę :( Może masz je po prostu źle wykonane skoro nie są idealnie gładkie? A te 17 zł od metra za wykończenie ścian finishem to duża przesada, my tyle nie zapłaciliśmy za tynki wykonane ręcznie!!!! Trzymam kciuki i mam nadzieję, że ktoś mądry Ci tutaj pomoże!
odpowiedz
Data dodania: 2011-05-31 12:11:16
Kasiula
nie no, ogolnie to one sa gladziutkie, tylko miejscami poprostu porobily sie od tamtego czasu juz pewne fehlery...A to ktos decha puknal a to to, a to tamto...I powiem szczerze, ze tez mnie zdziwilo stwierdzenie, ze po gipsowych trzeba jeszcze jakims finishem dopracowywac... To chyba naciaganie na pieniadze...
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2011-05-31 13:15:10
u nas były cem-wap i sa chropowate, ale troche starłam papierem a reszte farba przykryla. nie przeszkadza mi faktura ścian. nie wiedziałam, ze tynki gipsowe nie sa gładkie. myslałam, ze co jak co ale gips jest gładziutki :/
odpowiedz
Data dodania: 2011-05-31 13:17:39
Ulcia
bo sa gladziutkie, tylko w niektorych miejscach potrzebuja dopieszczenia :) np bo tym jak mialy spotkanie 3 stopnia z drabina :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-05-31 14:20:44
Znalazłam taki wpis
tynk gipsowy owszem posiada granulację, ale w ostatniej fazie wykonywania takiego tynku jest on "glaterowany" - czyli wygładzany. W rezultacie jest on gładki ale nie tak jak gładź, większość osób (nawet budowlańców) myli tynk gipsowy z gładzią gipsową, ta ostatnia posiada o wiele doskonalszą powierzchnię. W rezultacie przed docelowym malowaniem tynku należy dokonać drobnych poprawek przy pomocy gładzi gipsowej, a potem zagruntowac wejdź na te steone: .http://tematy.forum.gazeta.pl/szukaj/forum/MALOWANIE+TYNK%C3%93W
odpowiedz
Data dodania: 2011-05-31 15:18:08
A, widzisz, to chyba Gabrysia wyjaśniła nam wszystkim o co chodzi :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-05-31 15:30:17
Kasieńko mam nadzieję,że to o to chodziło Domiśce heheh:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-05-31 16:45:03
Kasia + Gabi
Tak, tak , dziewczynki, to wlasnie o to chodzilo... :) dzieki Gabrysiu za linka, poczytalam to i owo. I generalnie chyba chca nas jednak naciagnac. Bo tynki sa rowne tylko miejscami trzeba je dopiescic, wiec sprobujemy leciutko miekkim papierem sciernym a potem nalozymy grunt. Zobaczymy co wyjdzie. A po gruncie, jak zajdzie potrzeba, to niektore dziurki zafiniszujemy i bedzie git :) mam nadzieje :)
odpowiedz
domi-jacek
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 728419
Komentarzy: 2563
Obserwują: 186
On-line: 9
Wpisów: 296 Galeria zdjęć: 1117
Projekt LAPIS 2 - ODBICIE LUSTRZANE
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - woj. lubuskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 czerwiec
2013 kwiecień
2013 marzec
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 czerwiec
2010 maj
2010 kwiecień
2010 marzec
2010 luty
2010 styczeń

OBECNIE NA BLOGU
3 niezalogowanych użytkowników